Szpaku
Koniec
[Zwrotka]
Kto dał Ci całego siebie w tej muzyce (no kto?!)
Jak to jest, że się nie znamy, a znasz moje życie?
Zakładam kajdan z logiem Simby na szyję
A pamiętam (no co?), jak z tego drwiłem
Czemu paranoje nadal nie dają mi żyć
Oni mają mnie za Boga, a ja chcę normalnym być
Czemu badam notorycznie sobie puls
Prawie umarłem i się boję, że to wróci znów
Czemu słyszę kroki, a nie widzę nic?
Czemu wszystko toczę w głowie jak jebany film? (Czemu?)
Jakim prawem zabraniałem im rapować?
A, że nie zabronią marzyć, to są, kurwa, moje słowa
Jestem kłamcą, tchórzem, głupcem
Jestem człowiekiem i jak Ty, po prostu umrę
Odklejony bardzo jak mój człowiek Kubi
To nie znaki zapytania, to czemu Ci mówi?
Za małolata stresy poniszczyły głowę mi
Powiesz, że się żalę, a to pozwala mi żyć
Ta terapia dała gruby kwit mi też
Odkąd Tata się powiesił, to mi spadał z nieba cash
Tato, wiem, że żyjesz w tej muzyce
Monotematyka, którą ciągle chcę tu widzieć
Na sto koła zniszczył kredyt nas
Dziś mam tyle w ponad miecha, ale już nie cieszy hajs
[Bridge]
Raz, dwa, trzy, hej!
Raz, dwa, trzy, hej!
Raz, dwa, jaa!

[Refren]
Ja i moje paranoje, yeah, yeah
Ciągle walczę, tamte kurwy nie dostaną mnie
Ja i moje paranoje, robimy kwit
Tylko we dwoje mamy własny film
Ja i moje paranoje, yeah, yeah
Ciągle walczę, tamte kurwy nie dostaną mnie
Ja i moje paranoje, robimy kwit
Tylko we dwoje mamy własny film

[Outro]
Ja i moje paranoje, yeah, yeah
Ciągle walczę, tamte kurwy nie dostaną mnie
Ja i moje paranoje, robimy kwit
Tylko we dwoje mamy własny film