[Intro]
Jezu Chryste, Kubi
[Zwrotka 1: Jan-rapowanie]
Ajajaj czwóreczka, już miałem nie chlać
Zapomniałem, że to robię z ziomem, a nie na to czekam
Swoją drogą pomyślałem, chuj w tę przerwę
Jedź pod balkon do chłopaków na Mokotów to usłyszysz prevkę
20 zamota w kurwę, plany były grube
Wierzę w przyszłym odjebiemy coś na tripie tak jak Marcin Dubiel
Kubi co za bit wariacie, na trzy cztery: "wiwat"
Wiem, że machasz teraz głową jakbyś właśnie skończył pływać
[Zwrotka 2: Szpaku]
W tym roku znów przybyło nowych wrogów
Zawiązaliśmy sojusz, ale nie chcę rapowych ziomów
W GUGU gram od roku, i prawię pół bańki pykło
SBM, BOR, QQ za rok zestaw mnie z najlepszym dziwko
Robimy hip, kurwa nie robimy nic
Palę weed, piszę rym, czuję się jak Killer Bee
Moi ludzie to najlepsze klipy w Polsce
Nikt tego tak nie czuje jak chłopaki w mojej wiosce
[Zwrotka 3: Jan-rapowanie]
Dzisiaj się do ciеbie prują, jutro cię kochają leszcze
Piona Simba, choć "Robalе" no to traczek roku nie jest
Jak robiliśmy jedynkę, CGM był na poważnie
Wiatr miksował moją zwrotkę i nikt nie słyszał o Macie
Szyman nie ciął wtedy w chuja z płytą, bo nie miał okazji
Te za single to mi powiewają, że nie robię
Znaczy chuj mnie obchodzi jaki mam status singla
W ogóle chuj mnie obchodzi, mam status singla
[Zwrotka 4: Szpaku]
Młody Simba, młody Jan-Bałagane
Zrozumie tylko ten co w Krakowie robił banię z Janem
A "Robale" to najlepszy numer w Polsce
Dzieciaku rób co czujesz, a nie myśl co kto powie
Wpadłem w modę hejtowania, łzy mi lecą do jacuzzi
Stawiam drugi dom, tak mnie boli, że mnie już nie lubisz
Ale z neta kurwom też nie będę dłużny
Niech ci dupa pójdzie bokiem z typem z GUGU grupy
[Outro: DJ Serio92]
Ej królu, mam dla ciebie komunikat
Jest kolęda, to weź się na nią ładuj kominem, ko-kominem
Może lekka przerwa
Wielu na to czekało
To oni, w rękach jointy, wóda, gin i tonik
Karuzela wciąż się kręci w kółko
DJ Serio, kurwo