Zenek Kupatasa
Kopciuszek
[Intro]
Co, że z niego obdartuszek?
Niepozorny ten Kopciuszek
Baby oczom nie wierzyły
Ależ one zazdrościły

[Zwrotka 1]
Wyniosłe, chamskie baby wypindrzyły się
Śmieją się z kocmołucha, że jest gorszy be
To pałacowe damy, kopciuch do lepianki
Napompowane pudrem dumne są, że hej

[Zwrotka 2]
A ona chodzi bosa
I nie zadziera nosa
Z pokorą robi swoje
I nie prowadzi wojen
A los jej nie pozwoli
Tym chamom się zniewolić
Bo będzie jej spełnieniem
Spotkać się z przeznaczeniem

[Przed-Refren]
Zmywaj gary podłogi
Lep Lep ruskie pierogi
Sprzątaj kuchnię łazienkę
Nie, nie, nie
[Refren]
Ona, śliczną suknię ma, będzie huczny bal, do widzenia
Ona, harowała tak, teraz wolne ma, od zmęczenia
Ona, swą karocą gna, a we włosach wiatr, do pałacu
Ona, będzie tańczyć, pić, aby rankiem wstać, wstać na kacu
Może tak być
Zobaczył ją, dotknął, poczuł jej woń
I rozpoznał, że jest szczera, niekłamliwa
Zobaczył że, sztuczne uśmieszki be
I zakochał się w niej, ona jest prawdziwa

[Zwrotka 3]
Wyniosłe, chamskie baby chciały schować ją
Nie mogły w to uwierzyć, że ją zechciał on
Takiego kocmołucha, brzydka, no i głupia
Babsztyle piękne i jakże inteligentne

[Zwrotka 4]
A jej biją pokłony
Gdy wchodzi na salony
Gul skoczy tym z zazdrości
Pewnym swojej wyższości
Gdy baby zobaczyły
Jak bardzo się myliły
To wiecie co zrobiły
Wszystkiemu zaprzeczyły
[Przed-Refren]
Zmywaj gary podłogi
Lep Lep ruskie pierogi
Sprzątaj kuchnię łazienkę
Nie, nie, nie

[Refren]
Ona, śliczną suknię ma, będzie huczny bal, do widzenia
Ona, harowała tak, teraz wolne ma, od zmęczenia
Ona, swą karocą gna, a we włosach wiatr, do pałacu
Ona, będzie tańczyć, pić, aby rankiem wstać, wstać na kacu
Może tak być
Zobaczył ją, dotknął, poczuł jej woń
I rozpoznał, że jest szczera, niekłamliwa
Zobaczył, że sztuczne uśmieszki be
I zakochał się w niej, ona jest prawdziwa

[Bridge]
A baby tylko knują
Jak tu wyjść z tego z twarzą
Powiedzą, księciu debil
Zadaje się z pokraką
A niech se tańczą, bawią
Kłuje to strasznie baby
One są poważniejsze
Nie w głowie im zabawy
[Guitar Solo]

[Refren]
Ona, wzięła z życia to, czego nie mógł nikt, jej pozbawić
Ona, zasługuje, ma, niech zazdroszczą jej, chamskie baby
Ona, uwolniła się, jej należy się, bądź szczęśliwa
Ona, miała słaby start, ale jakże jest, piękny finał
Fajne to jest