Oki
JEŚLI CHCIAŁBYŚ TO MOŻESZ WPAŚĆ
[Tekst piosenki "JEŚLI CHCIAŁBYŚ TO MOŻESZ WPAŚĆ"]
[Intro: Blaki]
Jak nie wiesz o co chodzi, wiesz co chodzi
Oki zawsze bierze ze sobą ziomali
Nieważne, czy jedziemy, kurde, daleko, czy blisko
Ma zawsze miejscowe w furze, także wiesz
[Refren: Oki, Kuban]
Jeśli chciałbyś, to możesz wpaść
Mam jeszcze miejsce w moim aucie
Wiem, że ona chciałaby mieć wspólny czas
I że pewnie obiecałem ci, a wyszło jak zawsze, wszystkim się zajmę
47 zdobi mój kark, mój squad wszędzie muszę ich brać
Sami Dobzi Ludzie, a jak
Stali za mną murem od lat
[Zwrotka 1: Oki]
Wyalienowany jestem na planie rеklamy
Jak nie masz ziomala obok, który był z tej samej bramy
Z nimi patrzyłеm w kierunku tej samej samary
Od tej pory w moim życiu to są jedyne filary
Got it będę cały twój, kiedy będę już stary
Tego nie gwarantuję, no bo dom nie będzie mały
Tak będzie wyglądać nasze życie z dzieciakami?
Nie, będzie w chuj wiary
[Refren: Oki, Kuban]
Jeśli chciałbyś, to możesz wpaść
Mam jeszcze miejsce w moim aucie
Wiem, że ona chciałaby mieć wspólny czas
I że pewnie obiecałem ci, a wyszło jak zawsze, wszystkim się zajmę
47 zdobi mój kark, mój squad wszędzie muszę ich brać
Sami Dobzi Ludzie, a jak
Stali za mną murem od lat
[Zwrotka 2: Kuban, Oki]
Nie widziałaś mała od niedzieli mnie
W studio tyle nocy będę blady, niczym Eminem (Shady)
Przekładamy kolację i to trzeci dzień
Ale mnie nie rzuci, bo bym sobie chyba strzelił w łeb
A sama chce mnie zabić, bo czasem nie odbieram nawet i całymi dniami na trasie
Będę twoim małym bobasem
Co jak wróci już do domu cię usadzi na blacie
Ale Kubano to nie fuck boy byle
Zrozumiesz to zarobię Ci na cabrio w tydzień
Mówi mi "to chamstwo misiek
Bo niedługo to cię będę tylko w radio słyszeć"
Wiem, że obiecałem ci, że znajdę czas
W te lato
Moja kochana, jak to się stało, że nabrałaś się na to
[Refren: Oki, Kuban]
Jeśli chciałbyś, to możesz wpaść
Mam jeszcze miejsce w moim aucie
Wiem, że ona chciałaby mieć wspólny czas
I że pewnie obiecałem ci, a wyszło jak zawsze, wszystkim się zajmę
47 zdobi mój kark, mój squad wszędzie muszę ich brać
Sami Dobzi Ludzie, a jak
Stali za mną murem od lat