Floral Bugs
Płonie mi łeb
[Refren]
Chyba nie chcę jeszcze dorastać
I słuchać tylko gorzkich słów
Płonie mi łeb jak Niki Lauda
Ratuje tylko smak jej ust
Chyba nie chcę jeszcze dorastać
I słuchać tylko gorzkich słów
Płonie mi łeb jak Niki Lauda
Ratuje tylko smak jej ust

[Przejście]
Ja czysty rok, moi ludzie dalej biorą, ja Zniesmaczony tak bardzo swoją osobą, ja
Chcę coś powiedzieć, ale nie wiem, co mam mówić już
To coś wykrzyczę, dzisiaj nienawidzę ludzi

[instrumental Break]

[Zwrotka 1]
Dzisiaj mam dość, yeah, gdyby tylko dzisiaj
Czemu na zwycięzcę patrzą jak na Adonisa?
A ja nie chcę, bo czuję tylko gorycz i strach
Boję się wstać, boję się w snach
Przestań to mówić w kółko, ja nie jestem nikim
Nie jak te inne typy, wyobcowani jak E.T
Klik, klik, strzelę, stresuje mnie przelew za muzykę
A to, co we mnie szczere muszę przerobić na biznes
Bo czuję tylko gorycz i strach, boli mnie jak
Coli i Jacka daj, ja muszę uciekać tam
Gdzie nie słyszy mnie nikt, gdzie rozumiesz mnie Ty
Gdzie nie liczy się plik i gdzie mam czas robić nic
Tam, gdzie mnie syf nie wkurwia, gdzie traktują jak durnia mnie
Gdzie pośród ludzi lęk, tak magicznie zwalnia bieg
Nie chcę dorastać, jeszcze niegotowy
Pozwól mi pobyć dzieckiem, wbić w algorytm
Pozwól popełnić błędy, dotknąć dłoni
Pozwól mi pobyć jeszcze...
[Refren]
Chyba nie chcę jeszcze dorastać
I słuchać tylko gorzkich słów
Płonie mi łeb jak Niki Lauda
Ratuje tylko smak jej ust

[Outro]
Chyba nie chcę jeszcze dorastać
I słuchać tylko gorzkich słów
Płonie mi łeb jak Niki Lauda
Ratuje tylko smak jej ust
Chyba nie chcę jeszcze dorastać
I słuchać tylko gorzkich słów
Płonie mi łeb jak Niki Lauda
Ratuje tylko smak jej ust