[Refren x2]
Hodował ją w Holce sam genetyk
Wyciąga powietrze to hermetyk
Kryształowa ona, sztuka wywarzona
Cudnie czarująca jak Hermiona
[Zwrotka 1]
Twoje pachnie pseudo Loydem, boby jak hemoroidy
Znam szczyty wysokie jak Bryant Kobe
Nie ma się co szczycić hobby (hobby)
Dzieci kukurydzy w życiu nie widziały takiej kolby (hold it)
Zapraszam do lobby
Nawet szkoleniowiec Raubo nie zna możliwości takiej bomby
Jaśniutkie jak ombre
Mój kolega kangur całość zapakuje ci do swojej torby
Owoc mielisz niczym sorbet
Chce azylu jak Snowden
W kraju łapią mnie tylko na gorącym
Nie jeden brat opuścił Polskę, by nie stać na peronce
To prawo potrafi być karygodne
[Refren x2]
Hodował ją w Holce sam genetyk
Wyciąga powietrze to hermetyk
Kryształowa ona, sztuka wywarzona
Cudnie czarująca jak Hermiona
[Zwrotka 2]
Nigdy nie rzucałem karłem jak Aragorn
Peleton żydów większy niż do Erebor
Topy wyceniane więcej jak za Californ
Ty paździerzucha nabijasz do boń
Ponoć buchasz na bogato, z cybana przepych
Liście to wyrywasz w familiadzie z rzepy (what?)
Nie splify, dżefy, a kopciuchy i kiepy
Zbiciuchy lub alban z wydeptanej skarpety
Z jakiej blety? Z gazety zwijasz żulu
Wydziałem sytuacji wiele jak ostatni Zulus
GG top leci przez teren niczym Lambo Urus
Twój ze zbuka wyrósł, jak homunkulus
[Refren x2]
Hodował ją w Holce sam genetyk
Wyciąga powietrze to hermetyk
Kryształowa ona, sztuka wywarzona
Cudnie czarująca jak Hermiona