[Jasz, Wac Toja]
[Ref.]
To przeszywa moje ciało, to głęboko we mnie tkwi
I ciągle jest mi mało, tego co przynosi dziś
Mam high a potem mam low
Chciałbym wstać i opuścić to co nie pozwala emocjom żyć
To przeszywa moje ciało, to głęboko we mnie tkwi
Chciałbym wszystko to dziś wziąć
Chciałbym wykorzystać dziś to co pozwala moim emocjom żyć
I ciągle jest mi mało, tego co przynosi dziś
[Jasz]
[Zwrot. 1]
Czuję wstyd bo znowu zawiodłem
Nie wiem czy zdołam trwale się podnieść
By nie wracało to do mnie, czuję wstyd
Dziś czuję wstyd
Moja przyszłość to znak zapytania
Jedyne co robię to zadaje pytania
I chyba nie wierzę już w nic co mogłoby ''wyzwalać na te pokłady sił'' [???]
[Jasz, Wac Toja]
[Ref.]
To przeszywa moje ciało, to głęboko we mnie tkwi
I ciągle jest mi mało, tego co przynosi dziś
Mam high a potem mam low
Chciałbym wstać i opuścić to co nie pozwala emocjom żyć
To przeszywa moje ciało, to głęboko we mnie tkwi
Chciałbym wszystko to dziś wziąć
Chciałbym wykorzystać dziś to co pozwala moim emocjom żyć
I ciągle jest mi mało, tego co przynosi dziś
[Wac Toja]
[Zwrot. 2]
Nie ma pękniętych luster, to Ja w ich odbiciu
I krew na rękach mnie utwierdza w tym
Mam wielkie sny ale mam w chuj blizn i nie wiem czy iść z nimi na szczyt
Dusi mnie to jak pętla a Ja na pętli daje im oddech i
Możesz być w kurwę pewny, że te manewry wyjdą na dobre mi
[Jasz, Wac Toja]
[Ref.]
To przeszywa moje ciało, to głęboko we mnie tkwi
I ciągle jest mi mało, tego co przynosi dziś
Mam high a potem mam low
Chciałbym wstać i opuścić to co nie pozwala emocjom żyć
To przeszywa moje ciało, to głęboko we mnie tkwi
Chciałbym wszystko to dziś wziąć
Chciałbym wykorzystać dziś to co pozwala moim emocjom żyć
I ciągle jest mi mało, tego co przynosi dziś
[x2]