[Intro]
Yo, doktorze plamo
Wiem, że obserwujesz mnie co rano
Kiedy wychodzę na noc też
Ten stary UB-ek nie śpi, dobrze wiesz
To, nie, to doktor plama
Mój pierdolony sąsiad, który mnie denuncjuje
Ja baunsuje, jestem tu
[Przejście]
Doniu, jestem tu; Doniu, jestem tu
Doniu, jestem tu; Doniu, jestem tu
Doniu, jestem tu; Doniu, jestem tu
Doniu, jestem tu; Doniu, jestem tu
[Zwrotka 1: Tede]
WuWuA, M.O.K., SND blok
Wychodzę, będę miał, czuję wzrok
Jest mokro, drugie piętro, okno
Doktor plama z czerwoną mordą
Ex-zomo dziadek, kładę na to
Kurwa denuncjator, amator
Tylko zerkasz, zerkasz, wspominasz Gierka
Twoje życie - jedna wielka rozterka
Byłeś dziadem, będziesz dziadem
Z mandatem za wycieraczką odjadę
To zawdzięczam tobie, tak, zgadłem?
Tu straż miejska nie przyjeżdża nagle
Jest syf, to przez takich jak ty
Ludzi na cały świat złych, ej
Lubisz tak bardzo ten widok
Kiedy wkurwiam się do samochodu idąc
I to samo, jak co dzień to samo
I to samo, denuncjujesz mnie plamo
To samo, wiesz, tak, tak
I to samo, jak co dzień to samo
Obserwujesz mnie plamo, yo, yo, yo, tak
Gibon Skład
[Zwrotka 2: Tede]
Fabia, na parkingu ją stawia
Miał Favorit, ale 4Runner boli
Boli, bo pod oknem mu stoi
Boli, bo kurwa ktoś się dorobił
Ty to znasz nie, to Polska właśnie
To żałosne i straszne (co?)
Wymiana pokoleń jest nieodzowna
Zanim większość rozpoznaj kumać zacznie
Za mnie i za moich ziombli
Zawsze kurwoo będę ci pod oknem trąbił
Wracając z imprez zawsze będę wrzeszczał
Doktorze, flintę ciągnij
I to samo, jak co dzień to samo
I to samo, denuncjujesz mnie plamo
Tak, tak, to jest diss, ziom, yo
I to samo, jak co dzień to samo
Obserwujesz mnie plamo
Tak, to jest diss, ziom, to jest diss na plamę, ziom
[Outro: Tede & DJ Buhh]
Pozdro Doniu, który robił ten beat
Tak, doktor plama stary skurwysyn
Pierdolony społeczniak
Dokładnie jest tak, dzieciak
Wiesz jak