Tede
Mówią O Mnie W Mieście
[Interlude: Tede]
Ta, filmuj to ... heheh taa
TDF Człowieku, biatch, WWA

[Zwrotka 1: Tede]
Mówią o nim na mieście, krążą o nim legendy
Jest wporzo, uwierzcie, gość jest niewyjęty
Patrzą zawistne gęby, gęba-gęba następna
Każda zawistna gęba patrzy się spode-łba
Gość to zlewa, bo jakoś żyć z tym trzeba
Mówi sobie : licz na siebie, a na resztę nie patrz
Jak coś jest Pojebafszy to się reszta nie patrzy
Wiesz jak, reprezentuj siebie, miej ten zaszczyt
Mówią czuje się ważny, bo gość się nie płaszczy
A to normalny gość, taki sam jak każdy
Tylko nagle znalazł się w paszczy lwa
R-A-P, G-O-P, WWA, to coś tłumaczy
Wiesz co to znaczy, ha? tu na mieście
Mówią, że gość grubo gra, i tak już jest
To fakt, i może długo tak
Wyrwać ze snu go może o każdej porze rap

[Refren: Gutek]
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
[Zwrotka 2: Gano]
To ten który biegał i nosił garnitur
A wcześniej nalegał na serce z granitu
Narzekał bez liku, co miało swą cenę
Nie wszystko można kupić - biznesmenie
Bo tak to w życiu jest, są zasady
Bo tak to bywa, wiem, znał przykłady
Przykłady na to, że ciężki ten maraton
Dlatego dał poznać się jako narrator
Ten co opisuje, co widział i przeżył
Co sam musiał dotknąć by w końcu uwierzyć
Przyszło się zmierzyć, z szeregiem wyzwań
Kilka historii pokazuje z bliska
I w sedno samo siłą mięśni jak dynamo
Tak trafia jak mafia, nim obwieści amok
Nie z powieści na noc, a z paru kartek
Na których podział jest na cztery czwarte

[Refren: Gutek]
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic

[Zwrotka 3: Fokus]
Mówią o mnie, że mówię co myślę, nie?
Jeśli nie mówię nic, to znaczy że nic nie chce mówić, te?
I tak zgubisz się w domyśle, będziesz myśleć źle i mówić
Mówią o mnie w mieście, staram się w tym nie pogubić
Pierdoli mnie zdanie ludzi którzy myślą, że koło mnie są
Coś mają do mnie, nawet nie znając mnie co-nie-co
Koło mnie bądź, gdy te tępe strzały polecą, gadaj
Co bądź, gdzie bądź, o mnie, cokolwiek, byle co
Myślę: spokojnie, fortecą bądź, bo mówią, bo mam fame
Say my name, suko what ? What's my motherfucking name?
Fokusmok, suko what? na osiedlu każdy blok
Obleje pot, spada liryczny deszcz gdy puszczam play
[Refren: Gutek]
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic

[Zwrotka 4: Abradab]
Gdybym wiedział co tam mówią, może bym się czymś przejął
Eoo, chłopaki na to leją i się śmieją
Świat się zmienia, i nie zawsze tak jak lubię
Teraz siedzą w chałupie, komentują na YouTubie
Słuchaj rapu Staszek, bo przekręcił sobie daszek
Chciałby wyjść na miasto, ale miasto jest nasze
Lecz jest klawiatura i monitor na świat, więc
Dalej hurra powiedz kto ile jest wart
Łapie klimat i napina się chłopina
Trzymaj się, ja się od tego odcinam
Dziewczyny szepczą, gdy się odwracam przystają
Znają, i czy na coś chrapkę mają ?
I czy uwierzysz, że mnie to wali
Zapuszczam brodę jak talib, żeby mnie nie poznali
Dla mnie liczy się rym, lepiej pogódź się z tym
A te słowa to moja woda jest na twój młyn

[Refren: Gutek]
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
Mówią o mnie w mieście, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
[Outro: Gutek]
Mówią o mnie, co z niego za typ
Będą mówić więcej, choć nie wiedzą nic
Mówią o mnie, mówią o mnie, mówią o mnie
Mówią w mieście, mówią o mnie

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]