[Intro]
Ej! To tylko rap! To tylko muzyka
A z drugiej strony to tyle więcej niż muzyka
To tak dużo
To prawda
Ej, ty
[Zwrotka 1]
Czasem siadam, sam ze sobą się zamykam
Sam na sam, tylko ja i muzyka
Myślę sobie "weź się wykaż"
Każdy raz ty nowy etap zamykasz
Ty, dziennikarz, ty, słowa fascynat
Dzień z pamiętnika zapisany w rymach
Nikt nie powstrzyma ciebie przed tym
I mało kto cię zrozumie, niestety
Kretyn pomyśli, że to stek słów
Żadnej myśli nie wyczyta z tekstów
A tak to ma być, skoro jest tu
Rusz głową, rusz się! W miejscu nie stój
Patrzysz na świat od 27 lat
I masz drogi szmat do przebycia
Zastanawiasz się, o czym pisać masz?
Ej ty, pisz o przeżyciach
[Refren]
Zamykam to! Izoluję od zewnątrz!
Wiem! To ma sens!
Cokolwiek to jest, to zawsze będzie ze mną!
To jedno wiem na pewno!
[Zwrotka 2]
O mnie wiesz coś, ty? Wiesz nic
Sens ma nad słowem zwierzchność, wierz mi
W podziemiu wtedy, na powierzchni dziś
Chcę żebyś zrozumiał myśl
Iść do przodu, iść, nie stawać
Kto cię zrozumie? Nie ma co się zastanawiać
Masz stawiać na siebie i pierdolić presję
Sam wpieprzyłeś się w tę poezję
Ty! To szyfr. Znak za znakiem
Zastanów weź się, to ma być takie
Z gramatyką na bakier, ja i papier
Ja mówię, ty możesz klaskać jak klakier
Słowa, co są jak lakier lepkie lepię
A co z tego trafia do ciebie nie wiem
Wiem tylko, że to nie tak, że mówię
Cały czas chcę coś ci powiedzieć, uwierz!
[Refren]
Zamykam to! Izoluję od zewnątrz!
Wiem! To ma sens!
Cokolwiek to jest, to zawsze będzie ze mną!
To jedno wiem na pewno!
[Zwrotka 3]
O co chodzi? O to, wkurwia mnie ta akcja
Intelekt zawodzi, nadinterpretacja
Szereg akcji tych, z czego jedna
Na przykład będzie nam tu potrzebna
Poprzednia płyta 600-Voltowa
Zwariował świat, który mnie wychował
Tam padają słowa, które wypominasz:
Kokaina, dziwki, złoto, kasyna
Co ty, masz mnie za skurwysyna, co?
Gangsterski film przypomina to
Prawdą nie może być, a jest nią
Bolesną, to jest inną kwestą
Koks? Ilu kolumbijski wiatr sprzyja?
Złoto - patrz chłopakom po szyjach
Dziwki? Ilu to dziwki zapina?
Kasyna? (Raz, dwa, trzy, joł!)
[Refren]
Zamykam to! Izoluję od zewnątrz!
Wiem! To ma sens!
Cokolwiek to jest, to zawsze będzie ze mną!
To jedno wiem na pewno!