[Intro]
Kołcz, Kiełbasa, Tede
[?]
Gdzie jest bit?
Kołczu, Ty ludzka świnio!
[Zwrotka 1: Kołcz]
Ej, było tak, mieliśmy być razem
Nie odmienię biegu tamtych zdarzeń, nie!
Jest już za późno i wszystko to przeszłość
Najpierw raj, potem piekło i wściekłość
Nasza historia to przygoda życia
Powiem to tak, nie mam nic do ukrycia
Z perspektywy wszystko jest inne
Nie mam pojęcia, kto ponosi winę
Ty kochałaś, a ja byłem ślepy
Wiem, tej rany nie da się wyleczyć
Kto nie próbuje, ten nic nie zmieni
Kolor jest jeden, lecz ma wiele odcieni
Ty dawałaś mi dużo, ja to brałem
Próbowałaś mówić, ja nie słuchałem
Ty coraz bliżej, ja się oddalałem
Ty widziałaś cel, ja go wtedy nie widziałem, ta
[Refren: Tede]
Ile dałbym, by zapomnieć cię
Bo chcę już o tobie nie pamiętać
Tak bardzo chcę zapomnieć
To powraca do mnie jednak
Ile dałbym, by zapomnieć cię
Bo chcę już o tobie nie pamiętać
Tak bardzo chcę zapomnieć
To powraca do mnie jednak
[Zwrotka 2: Tede]
Tak bardzo chcę nie pamiętać
Trochę wiem o paru panienkach
Parę browarów z baru, salut!
Jesteś gotowa? Raz jeszcze browar
Poszła parszywa dwunastka gibać
Twoja ksywa to prawdziwa porażka
Chcę o tobie naprawdę zapomnieć
To była najgorsza laska, dosłownie
[Zwrotka 3: Kiełbasa]
Żyję wśród plotek, to ja, Piotrek
Ciągle słyszysz, że jestem łotrem
Ty myślisz "Nie zapomnij mnie"
Ja o tej nocy zapomnieć chcę
To porażka, ona była straszna
Normalnie nie tykamy takich, znasz nas
To porażka, ona była straszna
Chcę, żebym klaskał, ona będzie mlaskać
[Zwrotka 4: Kołcz]
Często jest tak, że wszystko się zmienia
Zmieniło się nie do przewidzenia
Pocałunek, gest, jedno słowo
Myślisz, że rozmawiasz z inną osobą
Zaczęliśmy wszystko od nowa:
Kolacje, spacery, rozmowa
To nic nie dało, ciągle jest marazm
Nie uchroniło nas to od rozstania
[Zwrotka 5: Tede]
Dzień jak ten dzień dziś
Chcę cię wykasować z pamięci
Myślałaś, że umiesz kręcić tyłkiem?
Chwilkę, nic nie umiesz, rozumiesz?
Może nie jestem Eugeniusz Bodo
Dzisiaj wiem już – jesteś kłodą
Jesteś zimna i à propos spięta
Nie chcę cię pamiętać, słowo
[Refren: Tede]
Ile dałbym, by zapomnieć cię
Bo chcę już o tobie nie pamiętać
Tak bardzo chcę cię zapomnieć
To powraca do mnie jednak!
[Bridge: Tede]
Ej, dziewczynko, nie bądź spięta (Tak, tak!)
Cały czas cię, kurwa, pamiętam (Tak, tak!)
I chcę o tym zapomnieć (Tak!)
Jeszcze usłyszysz o mnie
[Zwrotka 6: Tede]
Robię hałas i wiem, jak to nagrać
Nie wiedziałaś, jak się za to zabrać
Tylko leżysz
Nie jesteś fajną dziwką, a się szczerzysz
Słowo, nie chcę tego pamiętać
Byłaś wyjątkowo drętwa
Uwierz, chcę cię z głowy wyrzucić
Przecież ludzie uczą się na błędach
[Refren: Tede]
Ile dałbym, by zapomnieć cię
Bo chcę już o tobie nie pamiętać
Tak bardzo chcę zapomnieć
To powraca do mnie jednak
Ile dałbym, by zapomnieć cię
Bo chcę już o tobie nie pamiętać
Tak bardzo chcę zapomnieć
To powraca do mnie jednak
[Outro: DJ Buhh]
(Dziwko) Czas wrócić do czasów obecnych
I tematów jak najbardziej aktualnych
Więc w puchara uderzmy
Ha! To jest świeże, to jest gorące
I... tak bardzo aktualne
I tak polskie i normalne, co?