Tede
Powiedz To Jej
[Zwrotka 1: Tede]
Jasne, ja z Sir Michem robimy muzykę
Zanim zasnę to piszę, jest 13 lipiec
To zabawne jak nagle wszystko się zmienia
Pod ziemię się zapadłem i mnie nie ma, ha!
Ta...
Tego nie było w planie, kochanie - gdzie jest ta miłość? I zaraz coś się stanie
Tego nie przepowie nikt - to nie pogoda
Słyszysz ten bit? Moja robota to układać pod to słowa
Teraz zobacz, nie wiem jak się zachować
Jestem pewien, że możemy się w sobie zakochać
Ty, to nie jest śmieszne! To jak niebezpieczne związki
Może nie Powązki, ale grunt jest grząski
O ja pieprzę! Wiem, że Ty też to czułaś
Przyjechał rycerz srebrnym BMW, kumasz?
O ja pierniczę! To ten moment przyszedł
I ja słyszę to nawet w tej muzyce

[Refren]
Joł ziom, jest tak
Powiedz to jej
Ej joł, jest tak
Lepiej powiedz to jej

[Zwrotka 2: Tede]
Bo nasz czas to, odwiedziłem jeszcze Trójmiasto
Wiesz, że dużo jeżdżę, nie mogę zasnąć
Tyle emocji, weź mnie w tym umocnij
Jak się prześpię, to będę miał sny o tej nocy
Jesteś super laską! Pierdolnęło nas to!
Znasz to - klnę i dobrze wiesz, że to nie chamstwo
Zabawne jak chwilę ludzie znają się od zawsze
I to jest naprawdę! I to już nie jest zabawne
Szukałaś mnie...a ja Ciebie, wiesz?
Rozumiemy to bez słów, powiedz, jak to jest?
I wiem, że chcesz, a Ty wiesz, że ja chcę też
Mamy tu akcje, co każdy chciał by mieć
Serce mówi "Leć!", a rozsądek "Nie!"
Nasz świat ma swój porządek i Ty to wiesz!
Mamy problem i to fest i to nie jest proste
Dzisiaj wiatr i deszcz, jutro będzie słońce
[Refren]

[Zwrotka 3: Tede]
Tylko ten jeden meeting, jestem rozbity!
Tylko ja i Ty. Olejmy resztę ekipy!
Ty wiesz, że ja wiem, że Ty też masz fluidy
To jest chemia. Wiemy to oboje bez ściemniań
Zapamiętaj ten dzień. Ej, co to dalej będzie?
Trzeba być idiotą żeby przegnać szczęście
Chodzi o to - możemy przegrać szczęście
Wybrać trzeba będzie żeby wygrać szczęście
Nawet Twój kumpel ciepły widział przepływ energii
Świat by się wnerwił gdyby te chwile wyciekły
No to dałem! Bylibyśmy pod obstrzałem
Jak na siebie patrzyliśmy już wiedziałem
Z duszy arsenałem, słyszałem "miłość zwycięża"
Mamy problem duży, przecież masz już męża!
Jak to ogarniać? Cieszyć się, czy zamartwiać?
Kocham życie i mam rozgardiasz...

[Refren]