[Refren]
Nagrywając, nie myślałem co będzie
Słowa wypływają ze mnie, piszę sercem
Tu nic nie jest ważniejsze od muzyki
My mamy kompakt dyski – CD
Nagrywając, nie myślałem co będzie
Słowa wypływają ze mnie, piszę sercem
Kasety – MC, winyle – LP
I ręce – podniesione na koncercie
[Zwrotka 1]
Płynę z bitem, słyszysz to na limited wersji
Dzięki, kupiłeś se płytę do kolekcji
Widzisz, nic nie jest oczywiste dziś już
CD zamieniło się w playlistę, byczku
S.P.O.R.T. to CD bez wlepek i Merche
Dziś precedеns, wtedy komercja, no więc jak?
Milcz już lepiеj, sam się gubisz w tym już
Czym są dla ludzi dziś słowa do rytmu?
Ej, rap synku, mordzia, cynkuj w komciach
Subskrybuj, kliknij dzwonek – ale obciach, ziomek
To poszło w złą stronę bezpowrotnie
Jak mogłem skończyć się po SPORCIE, e?
[Refren]
Nagrywając, nie myślałem co będzie
Słowa wypływają ze mnie, piszę sercem
Tu nic nie jest ważniejsze od muzyki
My mamy kompakt dyski – CD
Nagrywając, nie myślałem co będzie
Słowa wypływają ze mnie, piszę sercem
Kasety – MC, winyle – LP
I ręce – podniesione na koncercie
[Zwrotka 2]
Tobie trzeba dawać coś, jak Dobrawa, żeby sprzedawać
Taki świat man, Tede 022, Wawa
Na niebie ze światła jak Batman znak mam
Enwujotka świeci, pod nóż leci rap gra
Jak miło, masakra łańcuchową piłą
Tede hip-hop nagrał, to się porobiło
Słowo, ten materiał sam ze mnie wyciekł
Dwa miechy wcześniej nie myślałem o tej płycie
Jak nikt wtedy o gratisie do CD
Bit leci, mic wspiera, pisze to mini-dysk
Świat mogłeś widzieć z MTV i Vivy
Winyle, kasety, płyty – jakie streamy?
[Refren]
Nagrywając, nie myślałem co będzie
Słowa wypływają ze mnie, piszę sercem
Tu nic nie jest ważniejsze od muzyki
My mamy kompakt dyski – CD
Nagrywając, nie myślałem co będzie
Słowa wypływają ze mnie, piszę sercem
Kasety – MC, winyle – LP
I ręce – podniesione na koncercie