​be vis
TELEFON
[Hook]
Nie dzwoń dziś
Poza zasięgiem jesteśmy
Jak ktoś pyta, to nie wiem nic
No a wszystko co mam
To osiągnąłem sam

[Verse 1]
Wiesz, że jestem poza zasięgiem
Odbieram tylko to, co jest piękne
A nam zawsze za mało, zabieraj bandę całą
Znowu lecę na całość, a jak come back to rano (ej)

Mija chwila, no i zapisuję telefon
Czuję vibe i zaraz wyprzedzam ten peleton
Męczę te szare komórki, choć mam cele to
W taką noc jak ta, to raczej nie znaczą za wiele ziom (ej)

Przy sobie swoich ludzi mam (ej)
Jeśli już to all inclusive bal (ej)
Z nami nigdy nie zostaniesz sam, za to Ci pokażemy jak, zasady prosto naginać

Co tam w sieci złapałeś
Masz coś to podaj dalej
Gdzieś tam tli się blant, ale
I tak w chmurach latałem

Zamawiamy szamę
Chuj tam w abonament
Na przypale
Albo wcale
To powtarzam sobie stale

[Hook]

[Verse 2]
Otwieram je i oczom nie wierzę
Pomyliłem jakąś dupę z Kylie Jenner
Wczesna pora, a już robi się tu nieźle
Nie wiem, czy mam się obawiać, jaki numer dziś wykręcę

W sumie nieistotne, pojmij
Wokół ucieszone mordy
Nie ma opcji żebym zwątpił
Do Ciebie znam kod pin
Lubicie cyferki i zera na koncie
Dobra muszę kończyć, mam zero na koncie

Ale jakoś się tu wiozę, no i mimo wszystko mam styl
Szczęśliwi czasu nie liczą, niepotrzebny Breitling
(Mi, mi) No a co mam w głowie, tego Ci nie powiem, sam chciałbym to wiedzieć ziomek

Snapa masz na głowie, na insta to pokaż
Nie jesteś super gwiazdą, choć masz je na nogach
Mówię na serio, ekipa ze mną, jedyne co Tobie powiem, no to na pewno...

[ Hook]