[Tekst piosenki "Hometown"]
[Refren]
Kiedy dorastamy, każdy chce stąd uciec
Lecz to miejsce dawno pochłonęło nasze dusze
Gdy tu wjeżdżam to mam do swojego miasta klucze
Chociaż nie wiem czy tu jeszcze kiedykolwiek wrócę
[Zwrotka 1]
Tam skąd pochodzę nie było perspektyw
Zawsze mam ciarki jak tylko tu wracam
Niepełne domy, rozbite rodziny
Gdzie w jednej osobie jest mama i tata
Dobrze jak była już chociaż ta praca
Choć stary czasem po dwa dni nie wracał
Często po drodze znikała wypłata
Chciał ją podwajać na automatach
Popatrz mi w oczy, zobaczysz to miejsce
Gdzie pod nogami się plączą te węże
Chociaż daleko stąd mamy do raju
Ciągle powtarzam - życie jеst piękne
Ziomale wiążą na szyjach te pętlе
Przez to ich bliskim to serce dziś pęknie
To miejsce łamie lub hartuje ducha
Podobno kiedyś zostało przeklęte
[Refren]
Kiedy dorastamy, każdy chce stąd uciec
Lecz to miejsce dawno pochłonęło nasze dusze
Gdy tu wjeżdżam to mam do swojego miasta klucze
Chociaż nie wiem czy tu jeszcze kiedykolwiek wrócę
Kiedy dorastamy, każdy chce stąd uciec
Lecz to miejsce dawno pochłonęło nasze dusze
Gdy tu wjeżdżam to mam do swojego miasta klucze
Chociaż nie wiem czy tu jeszcze kiedykolwiek wrócę
[Zwrotka 2]
Od wojny mija już ósma dekada
Niemiecki znaki są wciąż na fasadach
To przypomina, aż chyba za dobrze
Co dziadek z babcią zrobili dla nas
Czemu się kłóci tu ojciec i mama
Na oczach dziecka rozgrywa się dramat
Dziewczynka, która została oddana do bidula
Chciała być tylko kochana
Miękną kolana i pęka mi serce
Przecież na pewno nas stać na coś więcej
Musimy znaleźć tu w sobie to szczęście
Na bank go nie ma tam na dnie w butelce
Chociaż jest szare to kocham to miejsce
Ono Cię łamie lub hartuje ducha
I jeśli miałbym zaczynać od nowa
To jeszcze raz chciałbym zaczynać tutaj
[Refren]
Kiedy dorastamy, każdy chce stąd uciec
Lecz to miejsce dawno pochłonęło nasze dusze
Gdy tu wjeżdżam to mam do swojego miasta klucze
Chociaż nie wiem czy tu jeszcze kiedykolwiek wrócę
Kiedy dorastamy, każdy chce stąd uciec
Lecz to miejsce dawno pochłonęło nasze dusze
Gdy tu wjeżdżam to mam do swojego miasta klucze
Chociaż nie wiem czy tu jeszcze kiedykolwiek wrócę