[Intro]
Właśnie tak..
Made In Heaven
B.O.R Paluch/Chris Carson
[Refren]
To Made In Haven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar
[Zwrotka 1]
Blow! Blow! Suko stul pysk, podaj łape
To jest mafia, twardy styl, nazywaj to trapem
Bez pedalskiej wczówki na bycie ładnym i bogatym
W tym kraju o pieniądzach rapują biedne chłopaki
Powiedz, gdzie masz to złoto i gdzie jest twoja fura
Dla mnie, jesteś kolarzem dupy wozisz na rurach
Kurwa tak na poważnie z ziomkami mamy z was ubaw
Mieszam Hennessy z Danielsem, z pogardą spluwam
Jaka kodeina, jebnę cię mocniej niż syrop
Chcesz mieć tutaj stany masz kara śmierci - wyrok
To jest rap RAP! nie homo kurwa party
Lamusy na dnie maty, nie jeździmy tam na narty
Ty jesteś kumaty, wiesz, że moim miastem Poznań
Jak Jeżyce i Piątkowo, łączy Niestachowska
Padnij kurwa eee! i na mój rozkaz powstań
Syntetyczna chłosta Carson/Paluch Made In Polska!
[Refren]
To Made In Haven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar
[Zwrotka 2]
Wciąż, pamiętam początki i ile walczyłem o swe miejsce
Z oponentów szczątki, wyciąć w pień konkurencje
W gre wchodzi tylko pierwsze miejsce, bo to jest moje miejsce
Ty stój dalej w kolejce i zejdź mi z oczu prędzej
Na szczycie piramidy pędzę, nie po to by mieć więcej
Pieniądze to narzędzie, nie dam miłości monecie
Im więcej wpada w kieszeń, tym mniejszy do nich pociąg
Wielu zarobionych śmieci za hajs dało by się pociąć
Ja zarobionym hajsem, dzielę się z mą ekipą
Szmaty co leciały w chuja, nie idą z nami w przyszłość
Naszą przyszłość, bo nasza każda sekunda
To B.O.R crew, czas to pieniądz kurwa, skumaj!
Witamy w syfie, gdzie uśmiech jest oznaką fałszu
Nie ciesz głupio japy i nie skracaj dystansu
Wiem, chcesz być bliżej, być mną, czuć się lepiej
To B.O.R Carson/Paluch Made In Heaven!
[Refren]
To Made In Haven, znów zapraszam was do niebia
Już na stałe tam siedze, to moja prywatna meta
Mocne produkcje, zawsze waga super ciężka
Ja spijam plony duszkiem, dla was to trujący nektar