Paluch
Diil Gang
[Refren]
Diil gang, diil gang
Na zawsze JLB
Teraz my uderzamy
W tej ekipie
Chodzi o jedność i godność człowieka
Diil gang, diil gang
Na zawsze JLB
Teraz my uderzamy
Tej ekipie nie potrzeba złota dla otuchy

[Zwrotka 1: Wilku]
Dill gang familia, nic na pokaz
Sami swoi więc szacunek okaż
Dla nas to całe życie dla innych to moda
Hip hop, ziemia, ogień, powietrze i woda
My tworzymy ziom, to co słyszysz ziom
To co widzisz ziom, to co nosisz
Do perfekcji wciąż dążymy
Jesteś mistrzem, elo, wiesz gdzie się zgłosić

[Zwrotka 2: Żary]
Ja kiedy mówię diil gang, to głośno i wyraźnie
Jesteśmy bractwem, my mamy w sobie wsparcie
Jeden za wszystkich wiemy to dokładnie
Jak wszyscy za jednego by nie lądował na dnie
Postępuj lojalnie wobec swoich braci
A każdy z twoich braci szacunkiem ci zapłaci
Niczego nie tracisz, dziś dając z siebie wszystko
Diil gang jest dla nas niczym domowe ognisko
[Zwrotka 3: Jasiek]
To jest diil gang, jedyny słuszny wybór
Przybyliśmy tu żeby zniszczyć wszystkich skurwysynów
Moc ułożonych w sposób zwinny, słusznym stylu
Obudzi tych co pisząc przywykli do wtórnych rymów
Diil gang, diil palacz
Każdy z nas tu dziś gra i nie chce nic w zamian
To, to esencja i wjeżdża w bit stara moc
Lepiej przestań jak na przekór nam chcesz działać

[Zwrotka 4: Hudy]
Ja jestem tu od bezy zajawy ziom a nie z korzyści
Bądź czysty, daję ci hip hop byś zabił swe myśli
Tutaj wszyscy, oddali tej grze krew swą
Ten krąg, wzmocni mnie, ejj ziom, wiedz to
Że mamy każdy element, serce bije dla kultury
To diil gang, lojalnie zjednoczone style z ulic
Mówię, rzuć bzdury ziom idź za bogiem
Drugie solo tuż za rogiem, to historie z dna człowiek

[Zwrotka 5: Szczurek JLB]
Diil gang, to mój świadomy wybór
Lojalność, podstawą tu w oparach dymu
Niewidzialny diil, daje naturalny haj
Dobrze wiedz że w tych żyłach płynie jedna krew
Znów przy jednym stole, szczerość liczy się w tej grze
W świecie bez litości, nie ma miejsca dla łez
Trzymam się hemp armii, braterstwo wspiera mnie
Znowu na głośniku, słyszysz Jot eL Be
[Zwrotka 6: Paluch]
De I eL, G.A.N.G
Dożylnie oponentą z uśmiechem daję tlen
Jebać legendy co skurwiły się za drobne
To czysty rap jak UGK, gra należy do mnie
Chuj hejterom w klawiaturę i w internetowy burdel
Ich życie to podróże między youporn a facebookiem
My co jesień lecimy w trasę z nowiutkim albumem
Diil gang, for live, chyba już wszystko rozumiesz

[Refren]
Diil gang, diil gang
Na zawsze JLB
Teraz my uderzamy
W tej ekipie
Chodzi o jedność i godność człowieka
Diil gang, diil gang
Na zawsze JLB
Teraz my uderzamy
Tej ekipie nie potrzeba złota dla otuchy

[Zwrotka 7: Bas Tajpan]
Diil gang, jedność, lojalność, braterstwo
Hemp armia nowy ład, nowe społeczeństwo
Nowy system, nowy człowiek
Obudź świadomość pamiętamy o tobie
Bwoy, diil gang karcel
Bwoy, czysty jak tlen
Bwoy, Goudi bay, bay, Bas Tajpan
Pozdrawiam moich ludzi od wolnego majka
[Zwrotka 8: Jongmen]
Jeden bóg, jeden rap, jeden sens, jedna miłość
Jedność, lojalność, braterstwo naszą siłą
Chodź wielu nie wierzyło ja daje rap dla dzielnic
Z miejsca gdzie dziewięćdziesiąt procent marzeń się nie spełni
Jestem pewny swego póki nie zamknie się trumna
Jak tego że Żyradowska gleba ze mnie dumna jest
Braciszku unieść pięści i podnieść syf na barkach
Jongmen, diil gang na zawsze dobra marka

[Zwrotka 9: Fuso RRI]
Dill gang rośnie w siłę brat sprawdź całą ekipę
Fuso razem ze Szwedem dbamy tu o muzykę
Jak chcesz nas zapamiętać skojarz z najlepszym bitem
W rodzinie nic nie ginie a twój props jest profitem
Wiesz że w jedności siła dlatego dostajesz monolit
Lojalność i braterstwo są jak perły w koronie
Za bratem pójdę w ogień bo oni znaczę dla mnie wszystko
Bo diil gang ziom równa się prawdziwy hip hop

[Zwrotka 10: B-Boy Bartazz]
To diil gang jest na ulicy konwencja
Surowa stylistyka, najczystsza esencja
Wciąż większy potencjał w działaniu konsekwencja
Cały czas w jedności siła i twórcza inwencja

[Zwrotka 11: Merd DT]
Zapoznał nas mikrofon, marbel, gibon i kielon
Dziękóweczka za to że z nami idziesz przyjacielu
Od problemu do problemu od weekendu do weekendu
Obyśmy kiedyś mieli takie konta ile poszło skrętów
Wspólne cele łączą, dzięki tym mordom wiem to
Nigdy stop, dobry towar, diil gang reprezentant
Razem żeśmy dali radę wielu farta przeciwieństwo
W najtrudniejszych sytuacjach pokazali człowieczeństwo

[Zwrotka 12: Bilon]
Diil gang, sportowo mocny team
Serferzy, fighterzy, deskarze też są w nim
Często porażka przybliża do zwycięstwa
Poddać się bez walki to jest dopiero klęska
I tak nie działa te twarze są z charyzmą
Ha i hsem, ka o wu, wiedzą też o tym wszytko
Kłaniam się nisko, ulicznym artystom
Fuso oraz SWD Szwed muzyce bardzo blisko
Jest młoda gwardia, słuchajcie diil radia
Jest Paluch, jest Jasiek, Żary no i Bas Tajpan
Młode talenty dziś jeszcze noname'y
Otwarte wrota i na bok sentymenty
Szlachetni dj skreczami niszczą mendy
Ja znowu uśmiechnięty
Pełen nadziei i wiary w swoich ludzi
Dzięki za tą siłę tu nigdy się nie nudzi

[Refren]
Diil gang, diil gang
Na zawsze JLB
Teraz my uderzamy
W tej ekipie
Chodzi o jedność i godność człowieka
Diil gang, diil gang
Na zawsze JLB
Teraz my uderzamy
Tej ekipie nie potrzeba złota dla otuchy

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]