[Refren]
Czego ode mnie chcą te kurwy? Czemu bluźnisz?
Świat jest brudny, jeśli serio chcesz to zjeść - musisz to ugryźć
Nie da się ukryć, jeśli serio chcesz biznesu - nie ma tu kumpli
Jestem trudny, dziwko, jestem trudny, świat jest smutny
Ale wiem, że tego chcesz bo jestem trudny
Jesteś nudny (jesteś), jeśli serio chcesz biznesu - nie ma tu kumpli, kumpli, kumpli
[Bridge]
Moi ludzie in da hood i tu będą
Biorę dupy kiedy chłód i ta ciemność
Gasną petrol jak traphouse
Jebany rap ale na wynalazkach
Jebana gra, pozamykana w bankach
Nowe pieniądze na tych samych klatkach
Dzielę i rządzę tym syfem od dawna
Nowe buty, stara ławka
[Zwrotka 1]
Znowu sami zawitamy do bramy, dotykały mojej stali aksamit
Ile razy mówi, że już nie palisz, a palisz, oddychamy spalinami
Wpierdalamy kilogramy, nazywamy to jak chcemy - super stany i konsumpcja
Zawitały nowe czasy, nie chcemy tłumaczyć się, ani popatrzeć do lustra
Stoję na dachu bloku - palę gumę, projektanci mody na mojej skórze
Nie znasz tego życia - nie wiesz jak tu jest, chowaj ten syf jak głowę w kapturze
Nie miałem nic, a dziś inwestuje duże liczby, ona chciałaby numer
Jebany typ ma swoją kulturę, nikt nie rozumie
Ni, ni nikt nie rozumie, czemu znowu nic nie czuje
Ni, ni nikt nie rozumie, czemu nawet nie próbujesz
Wniosę plik sobie w górę tak, że nawet to poczujesz
Ale nic nie zrozumiesz
[Refren]
Czego ode mnie chcą te kurwy? czemu bluźnisz?
Świat jest brudny, jeśli serio chcesz to zjeść - musisz to ugryźć
Nie da się ukryć, jeśli serio chcesz biznesu - nie ma tu kumpli
Jestem trudny, dziwko, jestem trudny, świat jest smutny
Ale wiem, że tego chcesz bo jestem trudny
Jesteś nudny (jesteś), jeśli serio chcesz biznesu - nie ma tu kumpli, kumpli, kumpli
[Bridge]
Moi ludzie in da hood i tu będą
Biorę dupy kiedy chłód i ta ciemność
Gas nie petrol jak trap house
Jebany rap ale na wynalazkach
Jebana gra, pozamykana w bankach
Nowe pieniądze na tych samych klatkach
Dzielę i rządzę tym syfem od dawna
Nowe buty, stara ławka