[Zwrotka 1]
Moje życie to zwała jednak
Tylko trochę nie ogarniam - wiesz brat?
Tego życia nie ogarniam - wiesz jak jest?
Kiedy biorą Cię za chama, a to prawda jest
Robisz sobie bekę tak o ze wszystkiego i masz w dupie stres
I masz w dupie seks i masz w dupie wszystko i w dupie ich świat
Kończysz jak Popek - w dupie wszywka
Kiedyś miałem wyjebane na pannę
Teraz mam wyjebane na panny
Tobie tylko wyjebała panna
Że się wyjebałeś z inną i wyjebałeś downa
Wyjebujesz znowu karty
Twoje ziomy - wyjebany lata każdy
Ciebie znowu wyje wyje wyjebują na hajsy
Popatrz, ile dałem tutaj wyjebanej prawdy
Taki punkt widzenia z bliska typie - siebie w tym nie widzę
Jak blisko mam patrzeć na stałe na związek, to serio wolę być już dalekowidzem
I wolę być widzem w tym teatrze
Gdzie życie układają pod milości
Usiądę tam z ziomem
I powiem mu - popatrz, mogliśmy tak skończyć
[Refren] [x2]
I nie masz siły znowu przyznać, przyznać
Twoje życie osiąga King Size, King Size
Patrz pod nogi, wesprą zawsze dobre ziomy
Tylko uważaj mordeczko żeby nie skończyć jak Oni, sorry...
[Zwrotka 2]
Dupa w Jordanach daje Ci znów kosza
Mama Ci mówi " Ty nie bądź jak wszyscy "
Wszyscy Ci mówią żebyś był jak Oni
Ty bądź jaki chcesz, olej ich wszystkich
Świat to cyfra. Ja znam tylko dwie 6 i 9 - mało?
Odwraca się liczba to sposób na życie bo w dupach wam wszystkim się poprzewracało
Moje życie ma rozmiar KING
Sorry, wróć - rozmach KING
Bo mam to co Panny lubią najbardziej :
Rozmiar, rozmach i styl
[Bridge]
Yyy... ale co miało być dalej?
Chyba refren
[Refren] [x2]
I nie masz siły znowu przyznać, przyznać
Twoje życie osiąga King Size, King Size
Patrz pod nogi, wesprą zawsze dobre ziomy
Tylko uważaj mordeczko żeby nie skończyć jak Oni, sorry...